czwartek, 31 października 2013

Paleo diet photo part V

MY PALEO DIET IN REALITY

1. Zielona jajecznica- dwa jajka ze zblendowaną kalarepą, cukinią, pieczarkami z masłem ghee i ziołami

 2. Gotowany na parze brokuł, kiełki, kawałki indyka

3. Pieczona cukinia, pieczarki, sałata, kiełki, zioła

4. Pieczone frytki z selera (niektóre przypalone... : < )

5. Mus z banana, mango, masła ghee, z łyżeczką miodu i wiórkami kokosowymi zmielonymi na krem ♥

CZYTAJ DALEJ
sobota, 26 października 2013

Domowa musztarda


  Długo szukałam przepisu na jakiś w miarę możliwości zdrowy dodatek do warzyw czy mięsa. W internecie sporo jest przepisów na różne sosy, niestety są raczej jednorazowe i szybko się psują, a ja zwykle nie mam chęci przygotowywać za każdym razem wszystkiego od nowa. 

Składniki:
-ziarna gorczycy (2-3 paczki) (użyłam białej)
-sok z cytryny
-łyżka octu jabłkowego (najlepiej niepasteryzowanego)
-łyżka surowego miodu
-sól
-pieprz lub suszony imbir
-woda

   Ziarna gorczycy mielimy w młynku do kawy (można je uprzednio uprażyć na patelni, wtedy musztarda będzie łagodniejsza), dodajemy soku z cytryny i łyżkę octu jabłkowego, miód, przyprawy i mieszamy. Dolewamy wody, aby uzyskać żądaną konsystencję. Musztardę podobno można przechowywać do 2 miesięcy w lodówce.

Gorczyca polecana jest przy problemach z układem trawiennym, takich jak zaparcia, niestrawność.
Pobudza apetyt, rozgrzewa, pobudza krążenie. Pobudza wydzielanie enzymów trzustki i żołądka. Ma działanie odtruwające, antybakteryjne i wspiera układ odpornościowy. Niestety zarówno sama gorczyca (często występuje jako przyprawa w wielu gotowych produktach) jak i musztarda nie są dozwolone na AIP. W nadmiarze może powodować objawy nietolerancji pokarmowej, dlatego nie jest polecam dla osób z problemami trawiennymi. 

Jest to przepis na musztardę surową, można oczywiście ziarenka wygotować, smak będzie wtedy bardziej delikatny ;)


gotowa musztarda prezentuje się tak:

CZYTAJ DALEJ
wtorek, 22 października 2013

Zboże – mit zdrowej owsianki



  Zboża to niestety większa część naszej diety. Owsianka na śniadanie, makaron czy ryż na obiad, ciasto na deser i kanapki na kolację. Zbożowe produkty reklamowane są jako zdrowe, zalecane podczas diety redukcyjnej, zawierają przecież tyle błonnika. Jest dosyć tanie, łatwo dostępne, potrawy z jego udziałem są szybkie w przygotowaniu, a także samo zboże jest dosyć łatwe do uprawy i przynosi duże zyski.



Co to jest zboże? Zboża to rośliny uprawne, takie jak:
Pszenica
Żyto
Proso
Owies
Jęczmień
Gryka
Amarantus
Kukurydza
Orkisz
Quinoa (komosa ryżowa)
Ryż
których owoce podczas różnych procesów zostają przerobione przede wszystkim na: mąkę, kaszę, olej, syrop, piwo, płatki, otręby, a także dodawane jako wypełniacz m.in. do sosów, wyrobów mięsnych jak szynki, parówki, gotowych obiadów.

Oczywiście, każde z nich ma swoje zalety, jednak znajduje się coraz więcej argumentów przeciwko ich spożywaniu. Najważniejsza kwestia do zapamiętania: to, że nie odczuwamy negatywnych skutków spożycie zbóż, nie znaczy, że nasz organizm nie ma z tym związanych problemów.

Objawy złego odżywiania to nie tylko popularna zgaga czy niestrawność, ale także:
-ból głowy, migrena
-przewlekłe zmęczenie, brak energii i witalności
-depresja
-wypryski, suchość skóry, pękanie skóry, trądzik, ziemisty kolor skóry
-czerwone oczy, worki pod oczami
-kłopoty z zasypianiem
-wypadanie włosów
-nieświeży oddech
-sterczący brzuch
A te objawy niestety stały się dla nas normą, z którą może próbujemy, ale nie potrafimy sobie poradzić działając tylko objawowo.

Oto 9 powodów, przez które warto wykluczyć zboże z diety:


1)      zaburza pracę układu trawiennego – np. gluten (białko obecne w pszenicy) „okleja” jelita, powoduje problemy trawienne – przez wzrost szkodliwych bakterii w jelitach, co obniża zdolność przyswajania witamin i minerałów, a także pobudza nasz system odpornościowy do walki z tymi bakteriami, obniżając tym samym odporność na inne drobnoustroje. Stała walka naszego układu immunologicznego (odpornościowego) powoduje zakłócenia w jego pracy i przyczynia się do chorób autoimmunologicznych takich jak Hashimoto, celiakia.


2)      obniża przyswajanie składników minerałów – mówi się, że ziarna zbóż zawierają spore ilości witamin  i minerałów:  fosforu, cynku, krzemu, fluoru, wapnia, potasu i witamin z grupy B, niestety zawierają także kwas fitynowy, który blokuje wchłanianie wapnia, magnezu,  żelaza, miedzi i cynku. Dlatego te niedobory są coraz bardziej powszechne.


3)      jest przetworzone i zawiera „domieszki” – płatki kukurydziane, ryżowe, gryczane, otręby smakowe, gotowe owsianki, chleb „fitness”, zbożowe ciastka – to produkty reklamowane jako zdrowe, pełnoziarniste. W rzeczywistości podczas ich produkcji zostają podgrzane do wysokich temperatur, przepuszczone przez różne maszyny przez co witaminy i minerały utleniają się. Dodaję się do nich cukier, sól, substancje spulchniające, aromaty, konserwanty – zupełnie niepotrzebnie, ale niestety nie wszyscy zwracają uwagę na skład.


4)      ma właściwości uzależniające – dlaczego tak trudno jest odstawić zboże? Próbowaliście? Bo jest z nim podobnie jak z alkoholem, kawą i papierosami – zawiera substancje uzależniające, np. pszenica zawiera egzorfiny.  Wpływa na nasz nastrój i zachowanie. Odstawienie zbóż pozwala zredukować wahania nastroju, osłabienie i nerwowość, a zwiększyć koncentrację.


5)      powoduje otyłość – nadmiar glukozy, której ogromne ilości dostarczamy wraz z trawieniem zbóż, zostaje przekształcona jako zapas -w postaci tkanki tłuszczowej. Niestety, przy przeciętnym trybie życia glukoza ze „świeżego” posiłku wystarcza na aktualne potrzeby energetyczne organizmu, więc tkanka tłuszczowa zostaje  „nienaruszona”. Żeby wykorzystać tę postać zmagazynowanej energii potrzebujemy dodatkowo dużej ilości enzymu- lipazy.
Drugi powód jest taki, że nie tylko cukier, ale właśnie mąka powoduje, że chcemy zjeść więcej. Więcej ciastek, więcej ciasta, muffinek, pizzy -więcej tkanki tłuszczowej.


6)      nietolerancje/celiakia – praktycznie każdy człowiek w jakimś stopniu ma nietolerancje na gluten. Gluten niszczy jelita, powoduje dolegliwości trawienne takie jak: wzdęcia, biegunki, zaparcia, niestrawność.  Jest to spowodowane m.in. tym, że przez 250 tys. lat ewolucji człowiek nie jadł zboża, dlatego nie jest dobrze przystosowany do jego trawienia. Celiakia (występuje u jednej osoby na sto) to choroba autoimmunologiczna, przy której każda ilość glutenu jest zabroniona i wywołuje bolesne objawy – co potwierdza fakt szkodliwości glutenu – wpływa na układ odpornościowy, tzn. jest substancją obcą, uznawaną przez organizm za toksyczną, z którą trzeba walczyć. Wiele osób nie zdaje sobie z prawy, że ma celiakie, ponieważ tylko 1/3 osób odczuwa objawy.


7)      Powoduje isulinooporność – zboża mają wysoki indeks glikemiczny. Po ich zjedzeniu, zostają rozłożone do cukru prostego- glukozy, a dokładniej do bardzo dużej ilości glukozy z którą nasz organizm musi sobie poradzić, ponieważ jedynie po intensywnym wysiłku jak np. trening siłowy jest nam ona potrzebna w takich ilościach. A więc nasz organizm wytwarza spore ilości insuliny, hormonu, który dostarcza glukozę do mięśni i komórek wątroby jako źródło energii. Nadmiar glukozy zostaje zmagazynowany w postaci tkanki tłuszczowej. Stały „przepływ” dużej ilości cukru przez nasz organizm, powoduje, że stajemy się insulino oporni, czyli potrzebujemy coraz więcej insuliny aby wywołać ten sam efekt i przekształcić tą samą ilość glukozy na tkankę tłuszczową. Duża ilość insuliny w krwiobiegu jest toksyczna i prowadzi m.in. do raka. Dodatkowo przy nadmiernej konsumpcji cukrów, organizm wytwarza w nadmiarze kortyzol i adrenalinę, zakłócając pracę układu hormonalnego.
Czy dalej uważacie, że owsianka z bananem, dodatkiem innych ziaren i zbóż o bardzo wysokim indeksie glikemicznym jest taka zdrowa? Może tego nie odczuwamy, ale nasz organizm po jej zjedzeniu odbywa „walkę” z nadmiarem cukrów.


8)      zaburza pH organizmu – ludzki organizm, aby prawidłowo funkcjonował potrzebuje utrzymać stałe pH – na poziomie 7,4 (lekko zasadowy). Niestety produkty takie jak zboża mają odczyń kwaśny, co powoduje, że z naszych kości zostaje zabrany wapń – aby przywrócić odpowiedni odczyn, a kości staję się coraz słabsze- dlatego u starszych ludzi coraz popularniejsza staje się osteoporoza (w USA 97% kobiet w wieku powyżej 80 lat ma osteoporozę). Stałe „zakwaszenie” organizmu stymuluje układ odpornościowy do pracy, przez co stajemy się bardziej podatni na choroby.


9)      wpływa na stan naszej skóry i zębów – problemy skórne to często objaw nadmiaru toksyn, z którymi nie radzi sobie organizm (zboża zaburzają trawienie przez co jedzenie nie zostaje dokładnie strawione, a resztki – toksyny dostają się do krwiobiegu), a także nadmiaru cukru we krwi czy stanu zapalnego w organizmie. Wszystkie trzy czynniki powodują zboża, o czym wspomniałam już wyżej.
Korzyści z diety bezzbożowej jest wiele, m.in.: obniża cholesterol, obniża ciśnienie, redukuje stan zapalny w organizmie, powoduje spadek wagi, redukuje trądzik I problem skórne, poprawia pracę układu trawiennego, dodaje energii.  Poza tym – nie ma w żadnych ze zbóż takiej substancji, której nie można by zastąpić innym produktem –błonnik, fosfor czy witaminy z grupy B- ich lepszym źródłem są na pewno warzywa.




źródła
Wheat Belly – William Davis

CZYTAJ DALEJ
poniedziałek, 14 października 2013

Napój energetyczny DIY


Jak zacząć dzień pełen energii?  

  Nie każdy może pić kawę - m.in. działa silnie kwasotwórczo, powoduje problemy trawienne, wypłukuje magnez, obniża przyswajanie witamin z grupy B i odwadnia. Ja np. po niej mam mdłości, jeśli nie dodam odpowiedniej ilości mleka kokosowego. W zasadzie jest to wtedy samo mleko + kawa. A prawdziwa organiczna kawa jest bardzo droga, ta z supermarketu niestety zawiera pestycydy, którymi jest opryskiwana. W dodatku działa uzależniająco, pobudza tylko na chwilę, po gwałtownym "skoku" znów czujemy się zmęczeni. Stymuluje nadnercza do pracy co powoduje ich wyczerpanie.

Zanim zaleczę mój organizm i pozbędę się wiecznego przemęczenia - które na pewno związane jest chorobą tarczycy, Hashimoto, a także mam problem z gospodarką węglowodanową- szukałam sposobu na pobudzenie, na uczelni niestety inaczej nie jestem w stanie się skoncentrować, o nauce nie ma mowy.

Znalazłam guaranę. Chociaż byłam sceptycznie nastawiona, to w końcu nie dałam rady i zamówiłam - nie miałam wyjścia, bo właśnie zaczął się kolejny rok akademicki. ;<



Jest wiele napojów z guaraną, niestety trudno znaleźć jakiś o przystępnym składzie, bez cukru, barwników, czy dwutlenku węgla, ta w tabletkach na mnie nie podziałała, albo jak np. w herbatach, guarany są znikome ilości. Dlatego zdecydowanie lepiej jest kupić 100% guaranę w proszku i z niej sporządzać napoje. (Sam proszek z wodą niestety w ogóle nie smakuje...)

Guarana działa natychmiastowo, a jej efekt utrzymuje się do 6 godzin. Sprawdzone i potwierdzone przeze mnie.

Jak przygotowuję guaranę?

składniki:
-łyżeczka miodu naturalnego, najlepiej z pasieki
-łyżeczka witaminy C/ sok z cytryny wg. uznania
-łyżeczka guarany w proszku (dostępna przez internet)
-szklanka wody mineralnej

wszystko razem mieszamy (dosyć dokładnie, bo guarana trudno się rozpuszcza) i gotowe ; )


mój napój energetyczny DIY wygląda tak:



P.S. Podobno guarana przyspiesza przemianę materii i pomaga w odchudzaniu.



CZYTAJ DALEJ
poniedziałek, 7 października 2013

Paleo diet photo part IV

MY PALEO DIET IN REALITY

 1. Indyk pieczony z kurkumą, rzodkiewka, cukinia, sałata, kiełki, masło ghee

 2. Pieczony burak z cebulą i pieczarkami, sałata

 
3. Maliny z kremem kokosowym (zmiksowane wiórki) i masłem ghee

4. Pieczona cukinia, 2 jajka gotowane, sałata, kiełki

CZYTAJ DALEJ
wtorek, 1 października 2013

Jak zrobić muffinki w wersji paleo?

  Przyglądając się składnikom dozwolonym na diecie paleo, mamy wrażenie, że poza warzywami i owocami z mięsem nie mamy co jeść, że dieta jest monotonna i mało urozmaicona, a wchodząc do pierwszego lepszego sklepu okazuje się, że 80% asortymentu nie jest dla nas. 

  Myślę, że na diecie paleo możemy stworzyć wszystko, co tylko zapragniemy, dorównać wszystkim sztucznym i wzmocnionym smakom, sama lubię tworzyć, więc nie jest to dla mnie problem. Jesli wam brakuje pomysłów polecam poszukanie w internecie gotowych przepisów.

Postanowiłam jednak stworzyć ogólną listę, co czym zastąpić, tak, żeby było zdrowo:

Cukier -  stewia, ksylitol, suszone daktyle, banany, miód naturalny niepasteryzowany, sok z winogron

Sól  kuchenna – sól himalajska, morska

Jajka – siemię lniane ugotowane na klej, ale to wyjątkowo- jajka są dozwolone przy paleo

Mąka – zrób ją sam: mąka kokosowa lub z żołędzi,  kasztanów, różnych orzechów


Ryż – starty kalafior


Ser z mleka– ser z migdałów przepis!


Makaron – paski cukini


Mleko krowie- mleko kokosowe, migdałowe, z nerkowców, z orzechów włoskich – najlepiej zrobić samemu bo wychodzi dużo taniej

Kakao – karob – kakao też ewentualnie może zostać

Chipsy– chipsy z buraka, cukinii, selera, cukinii

Frytki – frytki z selera, kalarepy, cukinii


Proszek do pieczenia – soda oczyszczona, chyba, że mamy proszek dobrej jakości

Olej roślinny – smalec, masło, olej kokosowy, oliwa z oliwek extra virgin

Kanapki – frittaty, chlebki z kalafiora/brokuła, muffiny paleo, placki z mąki paleo

Przyprawa do grilla/do mięsa/do ryby/ do sałatki greckiej i inne gotowe mieszanki– ocet jabłkowy i winny, oliwa z oliwek, oregano, tymianek, bazylia, pieprz Cayenne, papryka słodka, zioła prowansalskie, majeranek, kurkuma, kolendra, suszone warzywa, świeży czosnek, cebula, koperek, szczypiorek, mięta i wiele innych

Sosy - zblendowane warzywa z przyprawami np. zblendowany podgotowany kalafior z czosnkiem i ziołami -> sos czosnkowy, zblendowany kalafior z koncentratem pomidorowym, ziołami, cebulą/czosnkiem - sos pomidorowy

Przykład:

Klasyczny przepis na muffiny:
2 szkl. mąki
1 szkl. mleka
2 jajka
100 g roztopionego masła/margaryny/ oleju
2/3-3/4 szkl. cukru białego cała szkl. brązowego
1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
dowolne dodatki – posypka, czekolada, dżem

Zamieniamy na:
1 szklanka mąki kokosowej (lub innej paleo – np.  orzechów włoskich, z kasztanów, żołędzi, migdałów)
1 szklanka mąki z żołędzi (lub innej paleo)
1 szklanka mleka kokosowego/orzechowego
2 jajka bym zostawiła, jeśli ktoś nie chce, może dać ¾ szklanki „kleju” z siemienia
100g masła ghee/ zwykłego 82% osełka lub czystego smalcu (taki smalec naprawdę nadaje się do ciast!)
1-2 łyżeczki sody oczyszczonej



Dodatki do wyboru: karob, kakao, dowolne orzechy, świeże lub suszone owoce- np. banany, żurawina, daktyle, wiórki kokosowe, suszone figi, rodzynki, masło/ krem kokosowy na wierzch, masło orzechowe, krem z karobu lub kakao, domowy dżem/ mus z owoców
I mamy zdrowe, paleo muffiny ;)

Podobnie zamieniając składniki możemy zrobić naleśniki, placki, ciasta, ciastka i co tylko chcemy w wersji paleo.

Jeśli rzadko mamy okazję robić zakupy przez internet czy w sklepach z ekologiczną żywnością, możemy zaopatrywać się w popularnych sklepach jak biedronka, żabka czy tesco.

Znajdziemy tam:
smalec (można go przetopić z czosnkiem, cebulą i przyprawami, aby był smaczny)
masło 82% lub klarowane z mlekovity
warzywa - a z warzyw można zrobić, sałatki, surówki, chipsy, frytki, zapiekanki
owoce - z owoców można zrobić musy, soki, sorbety mrożone
przyprawy- zioła
mięso z indyka, filety z ryby, krewetki, wątróbka, kości na rosół - na stoiskach mięsnych
wiórki kokosowe bez siarki (nie wszędzie, są np. w lewiatanie, lidlu, tesco)
daktyle
orzechy bez siarki (nie wszędzie, są np. w lewiatanie czy lidlu)

Z samych wiórków można zrobić krem poprzez zmiksowanie w młynku do kawy, mleko kokosowe poprzez wymoczenie w wodzie, czy mąkę poprzez wysuszenie i zblendowanie wiórek pozostałych po mleku kokosowym. 

P.S. Polecam drogerie Rossmann, ekologiczną serię Ener bio - dużo ciekawych produktów:
m. in. ocet jabłkowy, suszone pomidory, mleko kokosowe, masło orzechowe, pesto, pasztet, smalec wegański, suszone owoce, orzechy - wszystko w wersji eko i w przystępnych cenach

CZYTAJ DALEJ
TOP