Odkąd zmieniłam mieszkanie i zobaczyłam, że w wyposażeniu nowego jest mikrofalówka, od razu postanowiłam trochę z nią poeksperymentować. Wiem, że jej wpływ na zdrowie, to kwestia sporna, jednak od czasu do czasu, kiedy chcemy zjeść coś na szybko nic się nie stanie. Szczególnie jeśli jest się mną i lubi się mieć wszystko "na szybko". Przepis dla wielu nie będzie zgodny z dietą paleo, chociaż nie ma w nim żadnego niedozwolonego składnika, to z pewnością żaden człowiek z paleolitu nie używał mikrofalówki. Ja jednak wyznaję raczej neo-paleo i ułatwianie sobie życia ;)
mam nadzieję, że dzięki papierowym osłonkom zminimalizowałam szkodliwość silikonu...
Składniki:
-3 jajka
-4 łyżki dowolnej paleo mąki, użyłam żołędziowej
-2 ząbki czosnku (jeśli chcecie tradycyjne, słodkie muffiny użyjcie banana lub innych owoców)
-szczypta sody
-szczypta soli
-suszony czosnek i suszona cebula (do słodkich nadaje się np. wanilia, cynamon, cykoria, ksylitol)
W miseczce mieszamy suche składniki - mąkę, sodę i przyprawy, następnie dodajemy jajka i przeciśnięty przez praskę czosnek (można zastąpić drobno posiekaną cebulą lub w ogóle pominąć). Wszystkie składniki dokładnie miksujemy i przelewamy to foremek. "Pieczemy" 5 minut na najwyższej mocy.
Muffiny przekroiłam i powstały mini-kanapki ;)
Wygląda apetycznie ;-)
OdpowiedzUsuńOoo, coś jak mug-cake'i, tylko bez tłuszczu ;-) polecam Ci jeszcze wkroić np. suszone pomidory, kabanosy czy jakąś inną sensowną wędlinę, tylko muszą być bardzo drobno pokrojone, żeby się nie rozpadło ;-) jak ktoś je kozi nabiał, to kozi ser też fajnie pasuje.
OdpowiedzUsuńTłuszcz można też dodać, ale ja lubię smarować muffiny już po "upieczeniu" masłem ;D Też lubię dodawać mięso do wytrawnych muffin, ale akurat nie miałam żadnego "sensownego" :(
UsuńWygląda super apetycznie! A czy można masę skleić czymś innym, nie używając jajek? Pozdraiwam :)
OdpowiedzUsuńmożna zrobić je na słodko i zamiast jajek użyć bananów :) Pozdrawiam
UsuńWygląda apetycznie. Nie przepadałem za muffinami. Dałem się przekonać (po latach) :) i z tego się cieszę. Jednak z mikrofali . . . . Nie bardzo mi pasuje określenie ,,zdrowe'' i ,,smaczne''. :(
OdpowiedzUsuńNa pewno zdrowsze niż tradycyjne muffiny, bułki, chleb czy wypieki z maki pszennej, razowej, orkiszowej czy żytniej. Ale to fakt, nie jest to "danie", na które można sobie pozwolić za często, myślę, że będę z tego korzystać tylko wtedy, kiedy na prawdę nie będę miała czasu, nie częściej niz raz na miesiąc-dwa.
Usuńwygląda zdrowo i apetycznie! niemikrofalowo wręcz :D
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę z piekarnika :), nawet dzisiaj je robiłam :) szybko i sprawnie :) rezultaty można zobaczyć na moim fanpage'u :)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, a muffiny wyglądają apetycznie:)
OdpowiedzUsuńMuffin w mikrofali nie robiłam, ale polecam ciasto czekoladowe :)
OdpowiedzUsuńniestety nie toleruje kakao :( a jak bym robiła z cykorią czy karobem (którego na razie nie używam, bo sprawdzam tolerancję) mogłabym się za bardzo uzależnić ;D wolę jednak unikać na co dzień mikrofali i słodkich neo-paleo przepisów :)
Usuńholliste sale
OdpowiedzUsuńugg australia boots
fitflops
michael kors outlet
ray ban sunglasses
coach outlet store
burberry outlet
canada goose jackets
adidas nmd
moncler jackets
20161203caiyan