wtorek, 14 kwietnia 2020

Kokos, granat, czekolada - keto ciasto z kalafiorem bez pieczenia (AIP)


Anita: Idę robić ciasto.
Jakie?
Anita: Nie wiem, ale mam kalafior i kakao... coś wymyślę.
W zamrażarce był granat.
No i tak powstało ciasto.
Lubie dodatek warzyw do ciast, bo to oznacza, że są lżejsze i można zjeść ich więcej bez wyrzutów sumienia. <3 Do tego są delikatne, puszyste, a nie zbite i suche.
Jeśli chodzi o kalafior - to uprzedzając Wasze pytanie - zupełnie go nie czuć. 
Do tego stopnia, że kiedy próbowałam ciasta podczas śniadania wielkanocnego,
dopiero w trakcie jedzenia zorientowałam się, że przecież JA TAM DAWAŁAM KALAFIOR.
Żaden się nie zorientował :D!

Składniki:
-400g ugotowanego kalafiora
-1/3 szklanki oleju kokosowego w temp. pokojowej lub masła
-1/2 szklanki kakao lub karobu (wersja AIP)
-3 łyżki ksylitolu
-4 łyżki mąki kokosowej
-wanilia - ekstrakt lub ziarenka z 1 laski
-4 łyżki żelatyny
-szklanka wody
-800ml mleka kokosowego
-szklanka ziarenek granatu (mogą być maliny, porzeczki, jeżyny, borówki)
Polewa (wersja AIP):
-3/4 szklanki kremu kokosowego
-3 łyżki karobu
lub
-1/2 szklanki mleka kokosowego
-100g gorzkiej czekolady

Przygotowanie:
Do ugotowanego kalafiora dorzucamy olej i wanilię. Dokładnie blendujemy.
W osobnej misce mieszamy mąke kokosową, ksylitol oraz kakao. Do szklanki wrzucamy żelatynę i zalewamy do połowy zimną wodą. Następnie czekamy ok 5 min aż napęcznieje i dolewamy wrzątku. Energicznie mieszamy, aż do całkowitego rozpuszczenia żelatyny. (Jeśli nie chce się cała rozpuścić, można dolać jeszcze trochę wrzątku). Połowę masy z żelatyny wlewamy do mieszanki kalafiora z olejem i wanilią. Dorzucamy suche składniki (mąkę, kakao, ksylitol) i ponownie blendujemy. Uzyskane ciasto wykładamy do formy i wstawiamy do lodówki. Następnie podgrzewamy (ale nie zagotowujemy) mleko kokosowe (możemy dodać 1-2 łyżki ksylitolu, jeśli wolicie słodsze oraz wanilię) i dodajemy resztę żelatyny. Dokładnie mieszamy. Wylewamy na kalafiorowy spód i wstawiamy do lodówki na min 2h, lub do zamrażarki na 30 min (wersja dla niecierpliwych lub robiących wszystko na ostatnią chwilę). Kiedy ciasto stężeje, przygotowujemy polewę.

Wersja AIP:
Rozpuszczamy w kąpieli wodnej krem kokosowy, dodajemy karob i dokładnie mieszamy, aż
do uzyskania jednolitej masy.
Wersja z czekoladą:
Mleko zagotowujemy, następnie dodajemy połamaną na kostki gorzką czekoladę (użyłam 95%, ale
może być jakakolwiek). Mieszamy aż do rozpuszczenia (możemy w tym czasie jeszcze delikatnie podgrzewać mleko).

Czekamy aż polewa lekko przestygnie (zbyt gorąca może rozpuścić nam żelatynę i zniszczyć kokosową warstwę).
Przestudzoną wylewamy na schłodzone ciasto i wysypujemy dowolne owoce. Wstawiamy ponownie do lodówki na min 30 minut. Gotowe!

 ale jak to ...z kalafiorem?!
 grounding, earthing, sungazing... <3

1 komentarz

  1. To ciasto wygląda bardzo apetycznie i wydaje się być proste w przygotowaniu, warto spróbować. Ciasta marchewkowe, z kalafiora czy brownie z fasoli to hity w zdrowej diecie. Każdy łasuch z pewnością skusi się na taki zdrowy deser.

    OdpowiedzUsuń

TOP